Zima powoli idzie. Jeszcze tylko parę dni i zmieni się nam pora roku. Wprawdzie w niedzielę w Krakowie temperatury wskazywały plus 13 stopni, ale za to tydzień wcześniej padał pierwszy śnieg. Oczywiście jak dzieci zobaczyły śnieg za oknem, zaczął się pisk, że koniecznie chcą iść porzucać się śnieżkami i zrobić bałwana. Nie pamiętam już, kiedy tak szybko zjadły śniadanie, ubrały się i pościeliły łóżko:) Grunt to motywacja…Ponieważ było troszkę zimno i wiał wiatr, odczuwało się przenikliwy chłód. Dlatego po takich harcach na świeżym powietrzu fajnie zjeść coś rozgrzewającego, a jednocześnie pożywnego. Wtedy stwierdziłam, że najlepsze będzie jednogarnkowe curry z warzywami (przepis zobaczyłam u Olgi Smile i zmodyfikowałam go, gdyż nie miałam w domu mleka kokosowego ). Robi się je dosłownie w dwadzieścia parę minut i po tym czasie można się delektować przepysznym daniem na talerzu.
A Wy co przygotowujecie rozgrzewającego swoim bliskim? Podzielcie się w komentarzach.
Rozgrzewające curry z marchewką i soczewicą
By Published: 7 grudnia, 2020
Zima powoli idzie. Jeszcze tylko parę dni i zmieni się nam pora roku. Wprawdzie w niedzielę w Krakowie temperatury …
Potrzebujemy
- 500 g marchewki
- 1/2 opakowania czerwonej soczewicy
- 2 cebule
- 2 łyżki żółtego curry mielonego
- 1 łyżka soli
- 3 łyżki oleju
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 3 szklanki wody
Krok po kroku
- Marchewki umyć, obrać i pokroić w półplasterki lub inny kształt jaki lubicie. Podobnie zrobić z cebulą.
- Na rozgrzanym oleju podsmażyć cebulę na złoto. Dorzucić curry i chwilę smażyć.
- Dolać 3 szklanki wody i dołożyć marchewkę.
- Gotować 10 minut i po tym czasie dosypać czerwoną soczewicę. Jak ktoś lubi, może dolać mleko kokosowe. W razie potrzeby dolać jeszcze szklankę wody.
- Przykryć i dusić jeszcze 10 minut w zależności od miękkości marchewki.
- Pod koniec gotowania dolać koncentrat pomidorowy.
- Wymieszać.
- Podawać gorące z ulubionym dodatkiem - makaronem, kaszą lub ryżem.
