Dawno mnie nie było na blogu. Na szczęście o mnie nie zapomnieliście, co daliście wyraz w Waszych wiadomościach. Dziękuję, że jesteście ! Dopytywaliście co u nas, dlaczego nie ma nowych przepisów, bo lubicie czytać i próbować nasze smakołyki.
Prawda jest taka, że od wakacji przybyło mi jeszcze więcej obowiązków. Nie wyrabiałam (i nie wyrabiam dalej) z wieloma czynnościami i trzeba było coś odłożyć, coś zawiesić, z innych rzeczy zrezygnować. Nie chciałabym wchodzić w szczegóły, ale naprawdę nie było to wszystko łatwe.
Na szczęście miałam obok siebie dwie wspaniałe osoby. Tak Kasia G.N i Agnieszka C. . – to o Was:) Gdyby nie Wy i Wasze wsparcie nie dałabym rady udźwignąć tego wszystkiego. Dziękuję, że mam Was i mogę na Was liczyć:)
Teraz ciągle jest dużo za dużo tego wszystkiego, ale może będzie lepiej…
Na poprawę nastroju postanowiłam z dziećmi upiec ciasteczka żurawinowe. Są pyszne, kruche i rozpływają się w ustach. Akurat pasują w takie grudniowe zimowe popołudnie. Zapraszam do spróbowania:)
Kruche ciasteczka żurawinowe
By 13 grudnia, 2021
Published:Dawno mnie nie było na blogu. Na szczęście o mnie nie zapomnieliście, co daliście wyraz w Waszych wiadomościach. …
Potrzebujemy
- 1 kostka (200 g) masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka cukru wanilinowego
- 1/2 łyżeczki soli
- 2.5 szklanki mąki (ja dałam pszenną)
- 2 łyżki mleka
- 1 szklanka żurawiny (można dać więcej)
- 1/2 szklanki orzechów włoskich (można dać więcej) mielonych
- 150 g wiórków kokosowych
Krok po kroku
- Masło zmiksować z cukrami tak, żeby powstała jasna masa. Dodać mleko, sól i powoli dosypywać mąkę.
- Dokładnie zmiksować. Dorzucić żurawinę i orzechy. Lekko przemieszać.
- Z ciasta uformować podłużne wałki. Każdy posmarować wodą i obtoczyć kokosem.
- Szczelnie owinąć folią.
- Przełożyć do schłodzenia do lodówki na przynajmniej 120 minut.
- Po tym czasie kroić grubsze plasterki (ok. 5 mm), kłaść na blaszce do pieczenia.
- Piec ok. 12 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (do zrumienienia się brzegów).