Kilka dni temu w Polsce szalała “Bestia ze Wschodu”. Temperatury spadły poniżej – 15 stopni. Do tego padał śnieg i zrobiła się w końcu prawdziwa zima. Taka ostatnio – śnieżna – była ponad dwa lata temu, więc nie dziwne, że radocha była spora. Nie było nic lepszego dla dzieciaków jak spędzanie czasu na zabawie na świeżym powietrzu . Lepili bałwany, rzucali się śnieżkami z przyjaciółmi. Nawet udało nam się wyjść na górkę i pozjeżdżać na sankach:) Akurat trwały ferie zimowe, więc i czasu było na to wszystko więcej.
A co smakuje najlepiej po takich harcach? Gofry:) Dostaliśmy super urządzenie od Grzesia, więc wystarczyło je tylko wyciągnąć z pudełka, podłączyć i smażyć. Mam sprawdzony przepis, który zawsze wychodzi. Wrzucam go Wam na bloga.
A Wy co jadacie gofry? Jakie są Wasze ulubione? Macie sprawdzone przepisy?
Kolorowe gofry

By 21 stycznia, 2021
Published:Kilka dni temu w Polsce szalała "Bestia ze Wschodu". Temperatury spadły poniżej - 15 stopni. Do tego padał śnieg i zrobiła …
Potrzebujemy
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 szklanki mleka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru
- 1/3 szklanki oleju
- 2 jajka
Krok po kroku
- Mleko wymieszać z mąką, proszkiem, cukrem i olejem.
- Dodać szczyptę soli i żółtka. Przemieszać.
- Z białek ubić pianę. Połączyć ją z ciastem - delikatnie mieszając.
- Gofrownicę rozgrzać. Posmarować delikatnie olejem.
- Nakładać porcję ciasta. Smażyć około 2 minut.
- Jeśli chcemy, żeby gofry były chrupiące, należy za każdym razem przed wlaniem ciasta - posmarować urządzenie lekko olejem.
- Podawać na słodko lub na wytrawnie - z ulubionymi dodatkami.