Są takie dni, kiedy lubię zjeść kawałek dobrego ciasta albo inną słodkość. Zdarza się to może kilka razy w miesiącu. Ograniczam ilość kupowanych słodyczy w zasadzie do kupienia czekolady – ale czasami i nawet jej nie kupuję, bo dostaję. Tak – dostaję w podziękowaniu bo oddaję honorowo krew i to od wielu lat:) Kiedy żyła moja babcia, niejednokrotnie dawałam jej czekolady, bo u mnie by one mogły być i być w lodówce, a wiedziałam, że za kilka tygodni przyniosę kolejne tabliczki.
Teraz staram się wykorzystywać je do różnych wypieków czy deserów.
Jednym z takich ciast do którego daję czekoladę jest ciasto czekoladowe. Tym razem nie chciałam piec specjalnie placka mimo iż wiedziałam, że zniknie błyskawicznie, a miałam ochotę na fajny deser. Stwierdziłam, że zrobię “oszukiwane” brownie.
Macie ochotę spróbować?
Błyskawiczne brownie z filiżanki

By 6 marca, 2019
Published:Są takie dni, kiedy lubię zjeść kawałek dobrego ciasta albo inną słodkość. Zdarza się to może kilka razy w miesiącu. …
Potrzebujemy
- 3 łyżki mąki pszennej przesianej
- 4 - 5 łyżeczek kakao
- 3 łyżeczki cukru
- szczypta soli
- 30 ml mleka
- 20 g masła
- maliny
Krok po kroku
Masło rozpuścić.
- Przełożyć do miski.
- Dodać mleko, cukier, mąkę i kakao.
- Dokładnie wymieszać.
- Ciasto połączyć z malinami (świeżymi lub mrożonymi).
- Przełożyć do większego kubeczka lub filiżanki
- Włożyć do kuchenki mikrofalowej i piec ok. 1- 1.5 minuty (trzeba wyczuć moment bo pieczone zbyt długo - będzie suche, pieczone zbyt krótko - będzie surowe).