Śniadanie Mistrzów:)

Tata zawsze mi powtarzał: Śniadanie zjedz sama, obiad
z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi”.
Nigdy z mamą nie pozwolili nam wyjść z domu bez śniadania.
Taką samą zasadę wprowadziłam w swojej rodzince. Nigdy z Grzesiem nie wychodzimy z pustym żołądkiem i nie dopuszczamy do sytuacji, żeby Krzysio nie zjadł czegokolwiek chociaż minimalnie.
Nie wiem jak dla innych, ale dla nas śniadanie to najważniejszy posiłek w całym dniu. Staramy się nie objadać późnym wieczorem. Dlatego też rano prawie zawsze wstajemy głodni jak wilki.
To co zjemy na ten pierwszy posiłek determinuje nasze samopoczucie fizyczne, a co za tym idzie i nastrój psychiczny.
Na śniadanie potrafimy zjeść dużo, syto i wcale się
nie ograniczamy, bo przed nami cały (nie raz bardzo długi)dzień. Dzisiaj testowane są różnorodne kanapki.

Komentarze

komentujących

Dodaj komentarz