Witajcie po kilku miesięcznej nieobecności. Trochę czasu trwało zanim znalazłam chwilę czasu, żeby podzielić się z Wami kolejnym wpisem. Przyznam szczerze – niełatwo się mi odnaleźć w nowej rzeczywistości. Prowadzenie domu z małymi dziećmi przy boku, bez niczyjej pomocy to nie lada wyzwanie. A jak domownicy są chorzy to.. Właściwie od października cały czas ktoś z nas był chory. Choroby nie oszczędziły nawet najmłodszego członka naszej rodzinki. Dlatego wszystkie aktywności musiały zostać zawieszone. Ale na szczęście wszystko jest już w porządku i wracam do Was z nową porcją przepisów na smaczne przysmaki.
